Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Gryfów Śląski - Kolejne spotkania „Nie-poczytalnych”

biblioteka gryfów dkk niepoczytalni Od stycznia w gryfowskiej bibliotece działa DKK o roboczej nazwie „Nie-poczytalni”. Nazwa została zaproponowana na jednym ze spotkań organizacyjnych, zanim formalnie powstał klub i już później nikt sobie nią głowy nie zaprzątał, bo było tyle innych zajęć. Głównym zajęciem uczestników gryfowskiego DKK jest oczywiście czytanie, niemniej jednak dyskusje o książkach stały się w życiu tej grupy równie ważne.

Pierwszą książką, jaką gryfowski DKK „Nie-poczytalni” wziął na swój warsztat był „Paw królowej” Doroty Masłowskiej. Kolejną książką na warsztacie dkk-owskim była „Lala” Jacka Dehnela. Okazało się, że przypadkiem jest to kolejny utwór osoby urodzonej w latach 80-tych. Od rówieśniczki Masłowskiej, poza wiekiem różni jednak Dehnela wszystko. Większość książka zachwyciła dojrzałością i pięknym, literackim językiem. U części wywołała prawdziwą falę wzruszeń, wspomnień z własnego dzieciństwa. Podsumowano dyskusję słowami ”Po przeczytaniu tej książki, człowiek zadaje sobie pytanie: kim jestem?” – i to jest jednym z jej głównych przesłań. Bo książka Dehnela zainspirowała do wspomnień. Dyskusja zeszła na tory sentymentalne. Nad bibliotecznym stołem zaczął się unosić czar wspomnień, o własnych babciach i dziadkach, niektórzy starali się sięgnąć pamięcią jeszcze głębiej, przypominając sobie drzewo genealogiczne rodziny. Jak zwykle nie obyło się bez sporu. Dotyczył on jednak wyboru kolejnej książki do przeczytania. Jako, że książek do DKK gryfowska grupa jeszcze nie otrzymała musi radzić sobie, jak może. Najczęściej są to zakupy bądź wypożyczanie w okolicznych bibliotekach, gdyż gryfowska, posiada zazwyczaj tylko jeden upragniony egzemplarz, a chętnych jest co najmniej 8 osób. Tym razem padło na pana Cormaca McCarthy i jego „Drogę”. „Nie-poczytalni” z dzikim błyskiem w oku rzucili się na polowanie po okolicznych książnicach i księgarniach. Za miesiąc zasiądą wokół czytelnianego stołu, by stoczyć kolejny literacki bój. Powoli zaczynają się uzależniać od tych spotkań.